17 kwietnia 2023 roku do sejmowego procesu legislacyjnego trafił projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (druk nr 3232). Projekt jest poselski i, zgodnie z uzasadnieniem, ma dostosowywać przepisy dotyczące szpiegostwa do zmieniającej się sytuacji geopolitycznej, postępu technologicznego i modyfikacji modus operandi sprawców tych przestępstw. Szczególną uwagę zwraca przepis penalizujący dezinformację.
Twórcy projektu podkreślają również aktualne wysokie zagrożenie nowymi otwartymi konfliktami zbrojnymi oraz agresywnymi działaniami niemilitarnymi, co nasila podejmowanie działań szpiegowskich.
Karalność dezinformacji
Chociaż w prawie polskim nie znajdziemy jeszcze ani definicji dezinformacji, ani jej bezpośredniego zakazu, od kilku lat podejmowane są próby zaadresowania tego problemu. Najistotniejszą z nich był projekt ustawy o wolności słowa w internetowych serwisach społecznościowych[1], który w 2021 roku przedstawił Minister Sprawiedliwości. Nie należy zapominać również o akcie o usługach cyfrowych[2], który ma obowiązywać od lutego 2024 roku, a który reguluje platformy społecznościowe w zakresie przeciwdziałanie nielegalnym treściom w internecie. Warto zauważyć, że trochę ponad rok temu podobne do proponowanych w omawianym projekcie zmiany szykowało Ministerstwo Sprawiedliwości, propozycja jednak nie trafiła do Sejmu[3].
Najnowszy projekt ustawy, który zakłada m.in. penalizację czynu polegającego na prowadzeniu dezinformacji w ramach udziału w działalności obcego wywiadu, przedstawiony został 17 kwietnia 2023 roku przez grupę posłów. 16 maja projekt skierowano do I czytania na posiedzeniu Sejmu. Proponowane brzmienie art. 130 § 4 Kodeksu karnego (dalej jako: k.k.) przedstawiono niżej.
Art. 130 k.k. § 4. Kto, biorąc udział w działalności obcego wywiadu, prowadzi dezinformację, polegającą na rozpowszechnianiu nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd informacji, mając na celu wywołanie poważnych zakłóceń w ustroju lub gospodarce Rzeczypospolitej Polskiej, innego państwa lub organizacji międzynarodowej lub skłonienie organu władzy publicznej Rzeczypospolitej Polskiej lub innego państwa albo organu organizacji międzynarodowej do podjęcia lub zaniechania przez nie określonych czynności, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8.
W proponowanym przepisie można wyszczególnić kilka istotnych elementów:
Prowadzenie dezinformacji w ramach udziału w działalności obcego wywiadu
Pierwszą istotną kwestią zwracającą uwagę w zaproponowanym art. 130 § 4 k.k. jest jego zakres. Penalizuje on bowiem dezinformację prowadzoną w ramach działalności obcego wywiadu.
Żeby rzucić trochę światła na faktyczny zakres tego przepisu warto sięgnąć po doktrynę prawa karnego.
Przez pojęcie obcego wywiadu należy rozumieć służby inne niż polskie, wyspecjalizowane w uzyskiwaniu, gromadzeniu i opracowywaniu tajnych informacji dla wykorzystania przez państwo lub organizację międzynarodową w celu wojskowym, politycznym lub gospodarczym (Marek, Komentarz, s. 346; Gardocki, Zarys, s. 209), a także „różnorodne służby ochronne, policyjne itp., które by na rzecz obcego państwa zajmowały się zbieraniem danych – bądź na polskim terytorium, bądź o nim i o jego mieszkańcach, lub po to, by móc użyć tych danych na szkodę polskich interesów, obywateli lub osób pod opieką państwa polskiego” (Zając, W masce, s. 21). (…) Branie udziału w obcym wywiadzie polega na wszelkiej formie współpracy z tego rodzaju służbami. Może ono polegać na samej przynależności do jego struktur (Marek, Komentarz, s. 346)[1].
Istotne jest, że przestępstwo polegające na prowadzeniu dezinformacji w ramach udziału w obcym wywiadzie (do tej pory typizowane w art. 130 § 1 k.k.) miałoby mieć charakter umyślny.
Dezinformacja jako rozpowszechnianie nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd informacji
Warto krótko zwrócić uwagę, że ujęcie dezinformacji jako „rozpowszechniania nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd informacji” ogranicza zakres działań faktycznie objętych opisem czynu z proponowanego art. 130 § 4 k.k. Można oczywiście zastanawiać się nad granicą między informacjami „nieprawdziwymi” a „wprowadzającymi w błąd” (jako odpowiednikami angielskich disinformation i misinformation) i dociekać, czy przypadkiem hasła te nie pokrywają się – przynajmniej częściowo – co do znaczenia. Warto jednak zwrócić uwagę, że takie zdefiniowanie dezinformacji nie wyczerpuje wszystkich sposobów prowadzenia operacji manipulujących przekazem. W szczególności pominięty zostaje aspekt wykorzystania prawdziwej informacji wyrwanej z kontekstu w celu kompromitacji lub zburzenia zaufania do danej osoby czy instytucji.
Na marginesie warto przywołać definicję dezinformacji zaproponowaną przez Ministerstwo Sprawiedliwości we wspomnianym wyżej projekcie ustawy o ochronie wolności słowa w internetowych serwisach społecznościowych. Na potrzeby tego projektu, dezinformacja przedstawiona jest jako „fałszywa lub wprowadzająca w błąd informacja, wytworzona, zaprezentowana lub rozpowszechniona dla zysku lub naruszenia istotnego interesu publicznego albo wyrządzająca krzywdę osobową lub szkodę majątkową”[4]. Jak widać, definicje te nie pokrywają się i – w celu zapewnienia spójności systemowej – wymagały będą dostosowania.
Cele przekazywania informacji
Proponowany przepis określa cel, w jakim dana czynność miałaby zostać wykonana, aby stanowić przestępstwo (zamiar kierunkowy). Tym samym, poza samym prowadzeniem dezinformacji w ramach udziału w obcym wywiadzie, która polegałaby na rozpowszechnianiu nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd informacji, powinno zostać także wykazane to, co sprawca chciał swoim czynem osiągnąć. Celem tym ma być:
- Wywołanie poważnych zakłóceń w ustroju lub gospodarce Rzeczypospolitej Polskiej, innego państwa lub organizacji międzynarodowej lub
- Skłonienie organu władzy publicznej Rzeczypospolitej Polskiej lub innego państwa albo organu organizacji międzynarodowej do podjęcia lub zaniechania przez nie określonych czynności.
Są to podobne przesłanki do tych, które definiują czyn o charakterze terrorystycznym (art. 115 § 20 k.k.). W kontekście rozpowszechniania nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd informacji mogą w praktyce okazać się bardzo trudne do wykazania.
Zagrożenie karą
Pozostając w trendzie podwyższania wysokości wymiarów kar za przestępstwa, szczególnie widocznym w przyjętej w ubiegłym roku nowelizacji k.k.[5], projektodawca zaproponował podniesienie wymiaru kary pozbawienia wolności za przestępstwo szpiegostwa. Do tej pory w typie podstawowym tego czynu zabronionego (art. 130 § 1 k.k.)[6] zagrożenie zamykało się w granicach od roku do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Po wejściu w życie proponowanych zmian ten sam typ podstawowy zagrożony będzie karą nie krótszą od pięciu lat pozbawienia wolności.
Przedłożony projekt zawiera wysoki wymiar kar również za w stosunku do nowych czynów zabronionych – w tym za popełnienie omawianego przestępstwa dezinformacji. Miałoby ono podlegać karze pozbawienia wolności nie krótszej niż osiem lat. Górna granica tak określonego zagrożenia wynika z przepisów ogólnych – w aktualnym stanie prawnym wynosiłaby ona 15 lat. Wejście w życie tego przepisu zaplanowano jednak na ten sam dzień, w którym zaczną obowiązywać zmiany w wymiarach kar, tj. 1 października 2023 roku. Tym samym, czyn ten zagrożony będzie karą od 8 do 30 lat pozbawienia wolności.
Pozostałe przepisy
Warto zauważyć, że projekt nowelizacji, w granicach przestępstwa szpiegostwa (w ramach udziału w obcym wywiadzie), poza prowadzeniem dezinformacji, wyróżnia nowe typy czynów zabronionych, takie jak:
- sabotaż, dywersja, prowadzenie działań o charakterze terrorystycznym,
- szpiegostwo nieumyślne,
- organizowanie lub kierowanie działaniami obcego wywiadu.
Nie są to jedyne zmiany przewidywane w nowelizacji. Wśród proponowanych modyfikacji warto wymienić następujące:
- dodanie definicji pojęcia „akt agresji”,
- rozszerzenie możliwości przeprowadzenia przez szefa ABW oceny bezpieczeństwa systemów teleinformatycznych organów publicznych lub związanych z infrastrukturą krytyczną oraz prowadzenia systemu wczesnego ostrzegania o zagrożeniach w internecie również na wypadki związane z przestępstwem szpiegostwa,
- blokada danych informatycznych związana z prawdopodobieństwem popełnienia przestępstwa szpiegostwa,
- wprowadzenie możliwości wyrażenia przez szefa ABW lub SKW zgody na działalność obcego wywiadu na terytorium RP,
- niejawne prowadzenie czynności wobec cudzoziemców w celu przeciwdziałania przestępstwom szpiegostwa;
- zakaz fotografowania i filmowania bez zezwolenia obiektów szczególnie ważnych dla bezpieczeństwa lub obronności oraz osób i ruchomości, które się w nich znajdują.
Wejście w życie
Część przepisów modyfikujących dotychczasowe regulacje dotyczące przestępstwa szpiegostwa, a także związanych z wyrażeniem zgody na działalność obcego wywiadu na terytorium RP, miałoby zacząć obowiązywać od 1 października 2023 roku. Co do reszty przewidziano bardzo krótki okres vacatio legis, wynoszący zaledwie 14 dni.
Podsumowanie
- Proponowana regulacja ogranicza pojęcie dezinformacji do przekazywania informacji nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd. Różni się ona nieco od definicji tego pojęcia zaproponowanej w ustawie o wolności słowa w internetowych serwisach społecznościowych.
- Karane miałoby być wyłącznie prowadzenie dezinformacji w ramach udziału w obcym wywiadzie, którego celem jest wywołanie poważnych zakłóceń w ustroju lub gospodarce Rzeczypospolitej Polskiej, innego państwa lub organizacji międzynarodowej lub skłonienie organu władzy publicznej Rzeczypospolitej Polskiej lub innego państwa albo organu organizacji międzynarodowej do podjęcia lub zaniechania przez nie określonych czynności.
- Przestępstwo dezinformacji w ramach udziału w obcym wywiadzie miałoby być zagrożone karą od 8 do 30 lat pozbawienia wolności.
- Aktualnie procedowane projekty – nowelizacja Kodeksu karnego oraz ustawa o ochronie wolności słowa w internetowych serwisach społecznościowych – podejmują problem szerzenia dezinformacji z dwóch perspektyw. Pierwszy z nich skupia się na sprawcy czynu, drugi – na serwisie społecznościowym, za pośrednictwem którego dezinformacja była rozpowszechniana. Nie ulega jednak wątpliwości, że temat ten jest złożony i bardzo trudny do sklasyfikowania. Z tego względu szerzenie dezinformacji w ramach działalności w obcym wywiadzie w określonym w projekcie celu może być niełatwe do wykazania w praktyce. W szczególności istotna wydaje się tutaj współpraca organów ścigania z dostawcą usługi, za pomocą której dezinformacja była rozpowszechniana.
- Kryminalizacja czynu prowadzenia dezinformacji w ramach obcego wywiadu nasuwa pytania o dokładne granice tego przestępstwa. Ustalenie, czy dana informacja jest „nieprawdziwa” lub „wprowadzająca w błąd” nie zawsze jest proste. Często może to wymagać przyjęcia określonego punktu widzenia, związanego z danym światopoglądem. W tym kontekście wątpliwości budzą przede wszystkim wysokie kary, jakie będą możliwe do nałożenia na sprawcę takiego czynu.
[1] Projekt, uzasadnienie i ocena skutków regulacji dostępne na stronach Rządowego Centrum Legislacji TUTAJ.
[2] Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2022/2065 z dnia 19 października 2022 r. w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz zmiany dyrektywy 2000/31/WE (akt o usługach cyfrowych), Dz.U. L 277 z 27.10.2022, str. 1—102, https://eur-lex.europa.eu/legal-content/pl/TXT/?uri=CELEX%3A32022R2065
[3] https://www.gov.pl/web/sprawiedliwosc/zmiany-w-kodeksie-karnym-zwiazane-z-zagrozeniem-bezpieczenstwa-panstwa
[4] Według projektu z dnia 20 maja 2022 r.
[5] Ustawa z dnia 7 lipca 2022 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 2600 z późn. zm.).
[6] Kto bierze udział w działalności obcego wywiadu przeciwko Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze (…).